Raport z akcji: wysportowana blondynka z ulicy
(Odpowiem na komentarze spod poprzedniego wpisu. Przypominam o tym ,że po przekroczeniu pewnej liczby komentarzy pod danym wpisem, kolejne stają się ukryte i trzeba kliknąć na przycisk " WCZYTAJ WIĘCEJ... " na samym dole, żeby pokazały się wszystkie komentarze) Nie wszystkie udane akcje są wybitne. Niektóre udane akcje są "jakieś". Idę sobie ulicą w środku dnia, gdy nagle widzę idącą w kierunku przeciwnym seksowną blondynkę. Jest naprawdę ładna z twarzy - może 8/10, choć może trochę mniej i tylko 7.5/10. Nie widzę ciała (kurtka + spodnie), ale porusza się sprężystym, wysportowanym krokiem. Patrzę się, przechodząc nawiązuję kontakt wzrokowy i widzę, że chyba robię na niej pozytywne wrażenie. (Jestem bardzo dobrze ubrany). Jak zwykle w tego typu sytuacjach, dopiero po chwili zastanawiam się czy coś z tym zrobić - gdy laska już dawno mnie minęła i teraz oddala się ode mnie za moimi plecami. Waham się. Nie wiem czy mam ochotę, moja stała kobieta jest 9/10 i wyglą